
Planowanie i przegląd tygodnia. W moim przypadku to nie tylko konieczność, ale też i nawyk, który niezwykle porządkuje moje życie. Jak planuję tydzień, jakich narzędzi używam i kiedy wiem, że tydzień był udany?
Posłuchaj 112 odcinka podcastu Marka Eksperta Online.
Posłuchaj na | || Youtube i w pozostałych aplikacjach odtwarzających podcasty
W dzisiejszym odcinku kontynuuję temat planowania zgodnego z 12-tygodniowym rokiem. Jeśli ta metoda jest Ci obca, zachęcam do przesłuchania 109. odcinka podcastu Marka Eksperta Online.
W skrócie – metoda, której propagatorem jest Brian P. Moran, zakłada, że więcej celów jesteśmy w stanie osiągnąć, gdy planujemy w perspektywie 12 tygodni, a nie 12 miesięcy. Moran przekonuje, że planowanie roczne prowadzi do szybkiego porzucenia realizacji celów, ponieważ im więcej czasu mija od momentu wyznaczenia celu do jego realizacji, tym więcej przeszkód staje nam na drodze. W efekcie cele, które wyznaczyliśmy w styczniu, ale ich realizację zaplanowaliśmy na grudzień, porzucamy już w marcu.
12-tygodniowy rok zakłada, by każdy tydzień naszego działania traktować jak miesiąc, a każdy dzień jak tydzień. Dzięki takiej perspektywie oraz odpowiednio niewielkiej (to ważne!) liczbie rozpisanych celów, mamy dużą szansę na ich realizację.
Jednym z większych zagrożeń podczas planowania 12-to tygodniowego jest wyznaczenie sobie zbyt dużej liczby celów. Przeceniamy swoje możliwości i nie doszacowujemy codziennych obowiązków, które wykonywać musimy, choć z realizacją celów nie mają nic wspólnego. Tak samo zapominamy o wszystkich „wrzutkach”, które potrafią nam zabrać znaczną część dnia.
Dlatego Moran sugeruje, by (zwłaszcza początkowo) wyznaczać cele w ramach 12-tygodniowego roku, które zabiorą nam nie więcej niż 20-30% naszego czasu w tygodniu.
Warto też pamiętać, że każdą metodę planowania czasu i realizacji celów warto dostosować do siebie. Z innymi wyzwaniami zmagają się rodzice niemowląt, inne wyzwania mają osoby pracujące po 10 godzin w korporacji.
Dlatego w tym odcinku podcastu bardzo mocno zaznaczam, że mój sposób planowania tygodnia sprawdza się w moim przypadku. Mam ruchome godziny pracy, dużo szkoleń i konsultacji z klientami. Mam też możliwość rozpoczęcia pracy w późniejszych godzinach. Lub zrobienia dnia wolnego, gdy potrzebuję. Zatem metoda, którą opisuję, sprawdza się u mnie tu i teraz, ale wiem, że z czasem będzie ewoluowała – wraz z moją pracą, obowiązkami i świadomością tego, co jest dla mnie dobre.
Jakiś czas temu postanowiłam sobie, że podzielę tematycznie moje dni. Tzn. każdy z nich ma swój temat przewodni.
I tak poniedziałek jest dniem CEO (chwila na pośmianie się, bo przecież prowadzę jdg 😉 ). W poniedziałek z lotu ptaka patrzę na najbliższe dni, zastanawiam się też nad rozwojem działalności.
Wtorek i środa to dni pracy nad produktem cyfrowym. Te dni to u mnie nowość, ale zależy mi na ich rozwoju, ponieważ docelowo będę chciała wprowadzić jeden nowy wartościowy produkt cyfrowy co kwartał. Wymaga to dużo pracy. Mam jednak nadzieję, że system dwunastu tygodni w tym przypadku też się sprawdzi.
W czwartek pracuję nad stroną internetową, a zwłaszcza nad nowymi tekstami, które mogą się na niej pojawić.
Piątek to czas na przegląd i podsumowanie tygodnia oraz pracę nad podcastem.
Oczywiście wyznaczenie tematów nie oznacza, że cały dzień poświęcam tylko tej jednej kwestii. Dotyczy to tylko bloków, które dodatkowo wyznaczam każdego z tych dni.
Praca w blokach jest kolejnym tematem, nad którym pochylę się w najbliższych odcinkach podcastu Marka Eksperta Online. Teraz tylko zaznaczę, że ta metoda, opisana m.in. przez Cala Newporta w książce „Praca głęboka” świetnie się sprawdza, gdy potrzebujemy skupienia nad danym tematem. Nie u każdego się sprawdzi, nie każdy ma możliwość, by pracować w skupieniu, ale na pewno warto tę metodę również rozważyć.
Lubię nie tylko wyznaczać bloki na pracę w skupieniu, ale też na podobne czynności, np. oddzwanianie na tel., odpowiadanie na maile, wstawianie treści do social media itd.
Jednym z bloków, które planuję, jest piątkowy przegląd i podsumowanie tygodnia.
Jeśli podobnie jak ja żyjecie w biegu, z checklistą w ręku i odhaczacie kolejne wykonane zadania, to w pewnym momencie możecie się złapać na tym, że nie wiecie, co się wydarzyło w mijającym tygodniu.
I właśnie wtedy przydaje się przegląd tygodnia.
Znów zaznaczę, że u każdego ten przegląd może wyglądać inaczej. Ważne, by skupić się na celu – co ma on wnieść w nasze życie.
W moim przypadku przegląd składa się z kilku elementów:
W planowaniu i realizacji zadań przydają mi się też narzędzia. Ale o nich mówię więcej w podcaście. Zapraszam do posłuchania!
Podoba Ci się podcast? Wypij ze mną kawę: buycoffee.to/podcastmeo
Dołącz do mnie:
https://www.linkedin.com/in/joannacieslak/
https://www.facebook.com/positivemindpl
https://www.instagram.com/positivemindpl/
Podcastu możesz posłuchać w aplikacjach iTunes, Stitcher, Spotif, Lecton, Inspiro, Empik Go i większości pozostałych odtwarzających podcasty. Możesz także słuchać bezpośrednio na tej stronie . A jeśli wolisz Youtube, zapraszam Cię tutaj.
Poświęć proszę chwilę i podziel się swoją opinią w aplikacji iTunes i Stitcher. Udostępnij ten odcinek także innym osobom, by miały możliwość go posłuchać. Dziękuję!