Teksty internetowe konkurują o naszą uwagę. Co zrobić, żeby już na starcie miały przewagę? Spraw, żeby wpadały w oko. Zobacz, co poprawia ich wygląd i zachęca do czytania.
Krótkie zdania
Złożone z 12-15 wyrazów albo, jak wolą niektórzy copywriterzy, z 24-30 sylab. Nie strasz tasiemcami na 20-30 słów.
Krótkie akapity
6 wersów to max (to naprawdę dużo). Jeśli trzeba, skracaj, żeby uniknąć ściany tekstu.
Jednozdaniowy akapit? Czemu nie? W Internecie to żadna ekstrawagancja. I żadna nowość. Byle zdanie nie było przesadnie długie.
Śródtytuły
Dzielą artykuł na sekcje tematyczne. Ułatwiają orientację w tekście – są jak spis treści – informują, co znajdziesz w zapowiadanym fragmencie.
Co z justowaniem?
Trochę się tego boję, ale napiszę: nie justuj. Za justowaniem przemawia estetyka. Za tekstem wyrównanym do lewej – wszystko inne. Przede wszystkim czytelność. A z czytelnością wyjustowanego tekstu bywa różnie. Najgorzej z tym na urządzeniach mobilnych.
Jaka czcionka?
Tu od lat bez zmian: czcionki bezszeryfowe cały czas w grze. Prosty krój pisma nie męczy wzroku. I bez problemu wyświetla się na starszych urządzeniach. A tych ciągle jeszcze wiele w użyciu.
Jaki rozmiar czcionki?
W tej kwestii coraz bardziej przeważa przekonanie: 16 pikseli i ani punktu mniej. Więcej tak, Mniej nie. Wygoda czytelnika przede wszystkim.
Więcej światła (na stronie)!
Zalecana wielkość odstępów między wierszami (w akapicie): 1,5 x rozmiar czcionki. Na przykład przy foncie na 18 pikseli będzie to 27 punktów (1,5 x 18).
Odstępy między akapitami: 2 a nawet 3 x wielkość czcionki. Albo: dwa entery. Podobnie odstęp między akapitami a nagłówkami/śródtytułami.
Co z kontrastem?
Przede wszystkim zrezygnuj z ekstrawagancji. Granatowe litery na żółtym tle? Lepiej nie. Zestawienie kolorów, które się gryzą utrudnia czytanie. Wysoki kontrast męczy oko. Niski irytuje czytelnika.
Wyróżnienie w tekście
Wytłuszczenie kluczowych słów, fraz i zdań – byle z umiarem. A więc nie za często i nie za dużo. Boldowanie większej partii tekstu (większej niż jedno zdanie w akapicie) traci sens.
Kursywa – rzadko, rzadziej nawet niż boldowanie; tylko w uzasadnionych przypadkach, np. żeby zaznaczyć, że kogoś cytujesz.
Wyliczenia i listy
Numerowane listy, jeśli kolejność wyliczonych elementów ma znaczenie, np. od najważniejszego do najmniej istotnego.
Punktory, jeżeli wyliczenie nie opiera się na żadnej hierarchii.
Ile elementów w wyliczeniu? Maksymalnie 7-9. Powyżej tego przedziału wyliczenie traci swój największy walor, jakim jest przejrzyste i zwięzłe uporządkowanie informacji.
Treści graficzne
Ilustracje, zdjęcia, infografiki, a nawet cytaty i tabele w formie grafik – mają same zalety:
- przyciągają uwagę i zatrzymują wzrok (napisy pod zdjęciami są czytane nawet 3 razy częściej niż główny tekst),
- pozwalają oku odpocząć,
- pozytywnie wpływają na wizualną atrakcyjność artykułu,
- wzmacniają wiarygodność tekstu (w myśl zasady „uwierzę, jak zobaczę”)
- przy dłuższych tekstach są jak kamienie milowe – ułatwiają orientację,
- odpowiednio nazwane/opisane pomagają w pozycjonowaniu artykułu,
Odesłania do innych stron
Jako aktywne fragmenty zdań. Lub samodzielne elementy (zwykle między akapitami). Wtedy wyraźnie oznaczone, np. “Zobacz również” lub “Zobacz więcej”.
Zobacz również:Jak pisać, żeby samo się czytało
Zwróć uwagę: “zobacz” a nie “przeczytaj”. Jesteś w Internecie. Tu wszyscy przede wszystkim oglądają/przeglądają, nawet kiedy czytają.