Justine Sacco była dyrektorką komunikacji i PR w InterActiveCorp, gdy wsiadała na pokład samolotu. Gdy wysiadała, dowiedziała się, że właśnie straciła stanowisko. Cella miała rozpocząć pracę w nowym miejscu w sobotę. Nawet jej nie zaczęła, a już została zwolniona. Wszystko przez nieprzemyślane 140 znaków.