
O korzyściach płynących z życia obok drzew…
Dzisiaj wyjdziemy z domów, oderwiemy się od biurek i klimatyzowanych pomieszczeń. O tym, że warto, przekonują nas kanadyjscy naukowcy, którzy dowodzą, że drzewa są dobre na wszystko. Dotyczy to zwłaszcza mieszkańców dużych miast. Obecność drzew ma zbawienny wpływ przede wszystkim na zdrowie i samopoczucie. Drzewa sprawiają, że czujemy się lepiej i jesteśmy zdrowsi. W miejscach, w których nie brakuje zieleni ludzie rzadziej zapadają na choroby serca i cukrzycę.
Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych na 31 tys. dorosłych mieszkańców Toronto. Naukowcy przeanalizowali dane z kartotek medycznych, informacje o dochodach i wykształceniu oraz zapytali badanych, jak postrzegają swój stan zdrowia. Wzięli również pod uwagę rozmieszczenie ponad pół miliona drzew w Toronto.
Po opracowaniu danych okazało się, że zasadzenie przynajmniej 10 drzew na przecznicę w widoczny sposób wpływa na poprawę zdrowia i samopoczucia. Naukowcy przekonują, że podobny wzrost „dobrostanu” zapewniłaby podwyżka rocznych dochodów o 10 tys. dolarów lub… odmłodzenie badanego o 7 lat. Oczywiście to drugie jest nie do zrealizowania. Z pierwszym też mogą być problemy, nawet w bogatej Kanadzie 😉
Badacze są przekonani, że udało im się odkryć niepodważalny związek między obecnością drzew w otoczeniu mieszkańców dużych miast, a stanem ich zdrowia. Jednocześnie przyznają, że na razie nie są w stanie stwierdzić, jakie procesy biologiczne odgrywają tutaj rolę. Sugerują, że dobroczynny wpływ drzew na jakość życia może być związany z poprawą stanu powietrza, łagodzeniem stresu lub wzrostem aktywności fizycznej.
Naukowcy przeprowadzili badania w Toronto, ponieważ dostęp do usług medycznych oferowanych przez publiczną służbę zdrowia jest tam stosunkowo łatwy, niezależnie od wysokości dochodów, wykształcenia i miejsca zamieszkania.
Wyniki badań zostały opublikowane w Scientific Reports.
A teraz oderwij się na chwilę od komputera i spróbuj policzyć drzewa w najbliższym sąsiedztwie. To Twój kapitał 🙂