fot. http://www.hellokids.com
Podobno już Jung w XX w. zalecał swoim pacjentom kolorowanki. Według niego szczególnie relaksująco miało działać ozdabianie mandali. Podczas kolorowania uruchamiamy dwie nasze półkule – tę odpowiedzialną za myślenie logiczne (gdy wypełniamy przestrzenie kolorem) oraz tę odpowiedzialną za kreatywność (gdy dobieramy kolory). Kolorowanki wymagają od nas skupienia się tylko i wyłącznie na kolorowaniu. Dzięki czemu odstresowujemy się, bo skupiamy myśli na jednej rzeczy i nic więcej nas już nie interesuje. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy.
Zajrzyjcie na mój profil na Pinterest. Przygotowałam dla Was szablony, które możecie wydrukować w domu.
Strasznie mi się podobają te wszystkie kolorowanki, ale za każdym razem, kiedy już jestem bliska ich kupna, przypominam sobie, że przecież umiem rysować i mogę sama od początku coś narysować 🙂
Też się dałam złapać 🙂 Kiedyś pasjami układałam puzzle, ale teraz, kiedy mam mniej czasu, denerwuje mnie że leżą takie rozgrzebane i zajmują miejsce. Kolorowanka jest fajną alternatywą.
Mam wrażenie, że Polskę nawiedziła ogromna fala tych kolorowanek. Chyba że ja tylko mam takie odczucie. Nagle zostałam zaatakowana! Ale dobrą rzeczą. I fajne jest też to, że ceny kolorowane nie są wysokie! Kredki i mazaki w rękę!
[…] znajdziecie? Są kolorowanki (o ich fenomenie na całym świecie pisałam już tutaj) Są książki oparte na mindfulness. Jest coś dla pragnących nauczyć się porządku (tak, […]
7 komentarzy
Koniecznie sprawdź nasze kolorowanki na Mamania.pl – Koloraże rysowane przez polskich grafików 🙂
Dzięki, na pewno zobaczę!